Policjanci z zabrzańskiej "jedynki" zatrzymali dwie osoby podejrzane o włamanie do domu przy ulicy Jana Matejki. Do zatrzymania przyczynił się świadek, który widział złodziei i poinformował o tym telefonicznie Policję. Za włamania grozi im kara do 10 lat więzienia.
Zabrzańscy policjanci z komisariatu I w nocy z piątku na sobotę zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o włamanie do domu przy ulicy Jana Matejki. Przed godziną 1.00 na numer alarmowy zadzwonił świadek, który widział jak do domu, w którym aktualnie nie było właściciela, ktoś się włamuje. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, okazało się, że sprawcy nadal są w środku, a jeden z nich próbował uciec przez dach. W tym czasie na miejsce zdarzenie przyjechali jeszcze policjanci z pierwszego komisariatu oraz z zabrzańskiej komendy. Mężczyźni w wieku 47 i 56 lat zostali zatrzymani. Okazało się, że włamali się, by ukraść grzejniki oraz miedziane rurki instalacji grzewczej. Łączne straty wyceniono na 15 tysięcy złotych. Obaj mężczyźni byli wcześniej notowani za przestępstwa przeciwko mieniu. Ponadto zatrzymany 56-latek był poszukiwany. Za włamanie grozi im kara do 10 lat więzienia.