W poniedziałek zabrzańscy policjanci ruchu drogowego przeprowadzili nietypową interwencję. Jej wynik to zatrzymanie 41-letniego mężczyzny, który usłyszał już zarzut posiadania narkotyków. Ponadto decyzją śledczych zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji.

W poniedziałek rano dyżurny zabrzańskiej komendy otrzymał zgłoszenie od kobiety, która twierdziła, że jedzie razem ze swoim mężem w samochodzie i mąż nie chce jej wypuścić z pojazdu. W rozmowie z nią dyżurny ustalił gdzie, aktualnie się znajdują i skierował tam najbliższy patrol. Już po chwili samochód, którym poruszała zgłaszająca i jej 41-lateni mąż został zauważony przez policjantów z zabrzańskiej drogówki, którzy patrolowali zabrzański odcinek DK88. Samochód został zatrzymany, a mundurowi zaczęli wyjaśniać całą sytuację. Kobieta i mąż byli ze sobą wyraźnie skłóceni, ponadto wzajemnie oskarżali się o zażywanie narkotyków. Wykonany na miejscu narkotest potwierdził, że 41-latek jest pod wpływem marihuany.

Podczas dalszych czynności policjanci znaleźli przy nim 21 gramów tego narkotyku. Mężczyzna został zatrzymany i jak zwykle w takich przypadkach pobrano od niego krew do dalszych badań. We wtorek śledczy przedstawili mu zarzut dotyczący posiadania narkotyków. Za ich posiadanie grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Jeśli dalsze badania potwierdzą, że znajdował się pod wypływem narkotyków, usłysz kolejny zarzut, dotyczący kierowania pojazdem pod wpływem środka odurzającego.