Mężczyzna, który od stycznia 2019 roku znęcał się nad swoją żoną i pasierbicą, został zatrzymany przez policjantów z czwartego komisariatu. Decyzją prokuratury podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Mężczyzna ma również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych oraz kontaktowania się z nimi. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 5 lat więzienia.
W rodzinie prowadzona była procedura niebieskiej karty, a sytuację w tej rodzinie nadzorował dzielnicowy. Dzięki temu pokrzywdzona zdecydował się złożyć zeznania i przerwać pasmo przemocy. Zatrzymany w tej sprawie 33-letni mężczyzna znany był z nadużywania alkoholu. W trakcie awantury, kiedy był pod jego wpływem, wyzywał, poniżał, a nawet fizycznie atakował swoją żonę, popychając ją i szarpiąc, uderzając i rzucając w nią przedmiotami. Groził jej również śmiercią. Mężczyzna swoją agresję wyładowywał również na 16-letniej pasierbicy, którą wyzywał, a nawet zdarzało mu się ją spoliczkować. Kika dni temu kobieta złożyła w tej sprawie zeznania. Zbieraniem materiału dowodowego przeciwko 33-latkowi zajęli się kryminalni z zabrzańskiej czwórki. Mężczyzna usłyszał zarzut dotyczący znęcania psychicznego oraz fizycznego nad swoją 35-letnią żoną, oraz 16-letom pasierbicą. Decyzją prokuratora podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Na czas trwania postępowania będzie musiał zgłaszać się do jednostki policji. Mężczyznę obowiązuje również zakaz zbliżania się do pokrzywdzonych i nakaz opuszczenia mieszkania. Za popełnione przestępstwo podejrzanemu grozi kara do 5 lat więzienia.