Policjanci nieustannie ostrzegają o metodach działań oszustów oraz przekazują, na co zwracać uwagę, aby zapobiec utracie swoich oszczędności. Scenariusze działań przestępców w gruncie rzeczy są do siebie podobne, lecz różnią się szczegółami, dostosowywanymi do sytuacji osobistej oraz wieku potencjalnych ofiar. Do tej pory znaczną część pokrzywdzonych działaniami oszustów stanowiły osoby starsze, jednakże w ostatnim czasie coraz częstsze tego typu przypadki dotyczą osób młodszych.

Jedną z takich osób był 43-letni mieszkaniec Zabrza, który wczoraj zgłosił się do zabrzańskiej komendy. Pokrzywdzony został oszukany metodą "na pracownika banku" i wyłudzono od niego dane dotyczące logowania do aplikacji bankowej. Kiedy oszuści uzyskali dostęp do jego konta szybko wypłacili zgromadzone tam środki. Mężczyzna stracił w ten sposób ponad 6 tysięcy złotych.

Pamiętajmy! Scenariusz ataków wykorzystujących spoofing telefoniczny jest zwykle taki sam, a przynajmniej zbliżony. Oszust stara się wystraszyć rozmówcę, by działał pod wpływem emocji, najczęściej informując go o rzekomym włamaniu na konto bankowe i konieczności podjęcia szybkich działań, by zablokować możliwości włamywaczy. Na telefonie zwykle wyświetla się numer infolinii banku, dlatego połączenie nie wzbudza żadnych podejrzeń. Każdą telefoniczną prośbę o przesłanie pieniędzy, podanie danych konta bankowego czy kodu systemu płatności mobilnych powinno się traktować jako próbę oszustwa.

Apelujemy o ostrożność i rozwagę podczas telefonicznych rozmów z nieznajomymi osobami. Pamiętajmy, że oszuści manipulują rozmową tak, by uzyskać jak najwięcej informacji. Dlatego w kontaktach z nieznajomymi kieruj się zawsze zasadą ograniczonego zaufania. Rozłącz się i skontaktuj z konsultantem swojego banku, aby zweryfikować, czy rozmówca faktycznie jest tym, za kogo się podaje. Można też osobiście udać się do oddziału, by rozwiać wszelkie wątpliwości. Przestrzeganie kilku zasad sprawi, że nie utracimy swoich oszczędności.