Prapremiera tragifarsy Pół na pół w Teatrze Nowym - dwaj bracia na scenie

W Teatrze Nowym w Zabrzu pojawił się spektakl, który miesza śmiech z niepokojem i stawia trudne pytania o granice przyzwoitości. Publiczność zobaczyła historię rodzeństwa skonfrontowanego z emocjami i wyborami, które rozbijają rodzinne role. Reżyseria i oprawa wizualna podkreśliły czarny humor tekstu, a miejscowi aktorzy zabrali widzów w niejednoznaczną podróż.
- Na scenie Teatru Nowego - mieszanka ironii i napięcia
- W Zabrzu widzowie konfrontowali się z pytaniami o moralność i bliskość
Na scenie Teatru Nowego - mieszanka ironii i napięcia
Spektakl oparty na tekście autorów Jordiego Sancheza i Pep Antona Gomeza to tragifarsa, która w zabawny, ale i bolesny sposób pokazuje, jak bliscy potrafią ranić się nawzajem, gdy przekraczają granice odpowiedzialności. W rolach dwóch braci wystąpili Grzegorz Cinkowski i Robert Lubawy - zabrzańscy aktorzy prowadzący widza przez sceny pełne zaskoczeń i ostrych zwrotów akcji. Reżyserem oraz autorem scenografii, opracowania muzycznego i kostiumów jest Sławomir Kołakowski, któremu w konsultacji scenograficznej towarzyszyła Katarzyna Banucha, a funkcję asystenta reżysera pełni Grażyna Nowosielska.
Prapremiera odbyła się 28 listopada 2025 r. Oprawa sceniczna akcentowała kontrasty między śmiechem a dramatem, a każdy element sceny - od kostiumów po muzykę - współgrał z atmosferą niepewności pokazywanej w tekście.
W Zabrzu widzowie konfrontowali się z pytaniami o moralność i bliskość
Na widowni panowało napięcie charakterystyczne dla spektakli, które nie dają prostych odpowiedzi: śmiech przeplatał się z chwytającymi za gardło momentami ciszy. Publiczność reagowała żywo na zwroty akcji i emocjonalne napięcia między bohaterami, co podkreśliło siłę inscenizacji opartej na relacjach rodzinnych. Scenografia i muzyka zbudowały przestrzeń, w której ironia potrafiła stać się narzędziem do zadawania trudnych pytań o granice przyzwoitości.
Ci, którzy przyszli na prapremierę, mogli zobaczyć nie tylko opowieść o dwóch mężczyznach, lecz także odbicie sytuacji uniwersalnych - konfliktów i wyborów, które dotykają wielu rodzin. Dla mieszkańców Zabrza to także okazja, by zobaczyć znanych z lokalnej sceny aktorów w nowych rolach i wesprzeć artystyczne inicjatywy teatru, które łączą profesjonalizm z lokalnym zaangażowaniem.
Spektakl pozostawia odbiorcę z pytaniami, a zarazem z poczuciem, że teatr potrafi mieszać formy - tu tragiczne i komiczne - by silniej trafić do wyobraźni widza. Kolejne pokazy w repertuarze Teatru Nowego pozwolą tym, którzy ominęli prapremierę, sprawdzić, jak opowieść rozbrzmiewa w różnych wieczornych odsłonach.
na podstawie: Urząd Miejski Zabrze.
Autor: krystian


