Czy bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych to fikcja? Zabrzańska tragedia rzuca cień na przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.
- Zderzenie pieszego z samochodem na przejściu w Zabrzu.
- Poważne obrażenia 67-letniej kobiety.
- Apel o noszenie odblasków i zwiększoną ostrożność.
Poranny spokój zabrzańskich ulic został brutalnie przerwany dźwiękiem syren i widokiem migających świateł. Wczesne godziny środy stały się świadkami zdarzenia, które zmusza nas do refleksji nad naszą czujnością i odpowiedzialnością na drodze. Na przejściu dla pieszych w pobliżu ulicy Knurowskiej, 40-letnia kierująca pojazdem marki Suzuki nie zdołała zauważyć przechodzącej kobiety, co skutkowało poważnym wypadkiem. Ofiara, w wieku 67 lat, doznała obrażeń głowy i została przewieziona do szpitala, gdzie walczy o zdrowie.
Znamienne jest to, że zarówno kierowcy, jak i piesi posiadają narzędzia, które mogą zapewnić większe bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jednakże ich niewłaściwe wykorzystanie lub całkowity brak stosowania, jak w przypadku odblasków, staje się przyczynkiem do niepotrzebnych tragedii. Moment uważności może uratować życie – zarówno własne, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
W odpowiedzi na ten i inne podobne incydenty, apelujemy do mieszkańców Zabrza o zachowanie nadzwyczajnej ostrożności. Szczególną uwagę należy zwrócić w rejonie przejść dla pieszych, skrzyżowań oraz przystanków komunikacyjnych. Kierowcy, pamiętajmy o redukcji prędkości, a piesi – o konieczności upewnienia się co do zamiarów nadjeżdżającego pojazdu przed wkroczeniem na jezdnię. Nie pozwólmy, aby kolejne światła na drodze były światłami pojazdów ratunkowych, śpieszących na pomoc ofiarom zdarzeń drogowych.
Źródło: KMP w Zabrzu
