mł. asp. Adam Strzodka z zabrzańskiej komendy, zajmujący się profilaktyka, odwiedził nauczycieli i rodziców uczniów z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego nr 16 w Zabrzu. W odpowiedzi na zaproszenie przedstawicieli szkoły przeprowadził profilaktyczna zajęcia, na których omówił problematykę związaną z zjawiskiem hejtu w sieci i fake news. Mundurowy przede wszystkim omówił, jak reagować, gdy uczniowie spotkają się z agresją w Internecie.

Niewątpliwie „hejt” to zjawisko społeczne wynikające z ciągłej deprecjacji, chęci dominacji, wewnętrznej nienawiści oraz niechęci do danej osoby, grupy osób lub grupy społecznej.

Hejt wyrasta ze swojego rodzaju przekonania, że każdy ma prawo do krytykowania innych. Zatem „hejt” to mowy nienawiści ukierunkowany głównie na poniżanie. Hejt to słowa, memy, zmodyfikowane zdjęcia, nagrania, używanie prześmiewczych określeń, czy piktogramów. W obecnych czasach popularnym sposobem rozpowszechniania „hejtu” jest niewątpliwie internet ze względu na nieograniczony zasięg oraz złudne poczucie anonimowości.

Zatem przed „hejtem” można wręcz należy się bronić.

Walka z hejtem jest trudna. Dorosłym łatwiej jest znieść negatywne zachowania, czy słowa i zwyczajnie nie reagować na zaczepki hejtera, choć nie zawsze całkowicie przechodzimy nad tym do porządku dziennego. Młodzież i dzieci są bardziej narażone na skutki mowy nienawiści, które mogą być fatalne. Wystawiane złe, wręcz kompromitujące komentarze, wyśmiewanie na tle klasy, czy podczas rozmów w danej grupie, w skrajnych przypadkach może doprowadzić młodego człowieka do zaniżonej oceny, depresji, a nawet samobójstwa. Warto porozmawiać z dzieckiem o hejcie i wzbudzać od najmłodszych lat zarówno poczucie własnej wartości, jak i szacunek do drugiej osoby. Ofiara hejtu musi mieć pewność, że nie jest sama, a działania jej oprawcy wynikają z jego kompleksów.