Ofiarą manipulacji oszustów działających sprawdzoną metodą padła w poniedziałek 96-letnia zabrzanka, która wierząc, że rozmawia z córką, oddała oszustom 10 tysięcy złotych w gotówce. Prosimy wszystkich, a w szczególności osoby starsze o ostrożność w kontaktach telefonicznych, zwłaszcza gdy osoba po drugiej stronie słuchawki chce od nas pieniędzy. Pamiętajmy też o naszych starszych sąsiadach, przy każdej okazji przypominajmy im o istniejącym zagrożeniu.
Schemat działania przestępców wykorzystujących metodę "na wnuczka” czy "policjanta" jest zawsze bardzo podobny. W pierwszym etapie działania oszuści wzbudzają u potencjalnej ofiary niepokój. Przykładowo dzwonią do starszych osób, podają się za członka rodziny, który spowodował śmiertelny wypadek i potrzebuje szybko gotówki, aby wyjść z aresztu. Przestępcy zawsze żądają dużych sum, zwykle kilkudziesięciu tysięcy złotych, często też wypytują o posiadane pieniądze czy kosztowności. Podczas rozmowy wywołują też presję czasu, aby ich ofiara nie mogła na spokojnie ocenić sytuacji. Tym razem przestępcy podali się za córkę, która spowodowała śmiertelnych wypadek i potrzebuje pieniędzy na kaucje. W rozmowę z pokrzywdzoną włączył się też oszust podający się za policjanta i dodatkowo wymierał na pokrzywdzonej presję. Niestety tym razem oszuści dopięli swego i skutecznie zmanipulowali seniorkę, opowiadając wymyśloną historię. Nieświadoma niczego ofiara, postępując zgodnie z ich wskazówkami, przekazała przysłanej przez oszustów osobie 10 tysięcy złotych. O zdarzeniu prawdziwi policjanci dowiedzieli się dopiero następnego dnia.
Jeżeli odebrali Państwo podejrzany telefon z prośbą o pożyczkę czy przekazanie prosimy pamiętać o środkach ostrożności:
Nie przekazywać pieniędzy obcym osobom, ani nie przelewać pieniędzy na wskazane konto bankowe czy też za pomocą tzw. szybkiego przelewu.
Nie działać w pośpiechu i nie podejmować od razu pieniędzy z banku - odłożyć termin wpłaty czy udzielenia pożyczki (najlepiej o kilka dni).
Poradzić się znajomych, sąsiadów, rodziny czy policjanta – nr 112.
Jeśli ktoś podaje się za funkcjonariusza Policji i żąda od nas pieniędzy, rozłączyć rozmowę, zadzwonić pod bezpłatny numer 112 i natychmiast poinformować o takiej sytuacji.
O każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformować POLICJĘ – nr alarmowy 112
Pamiętajmy, że ani policjanci, ani urzędnicy nie żądają od nas wpłaty pieniędzy, tym bardziej przez telefon.