Przestępcy podjęli kolejną skuteczną próbę wyłudzenia pieniędzy. Tym razem użyli metody "na lekarza”. W ten sposób została oszukana jedna z mieszkańców naszego miasta. Przestępcy wyłudzili od niej ponad blisko 20 tys. zł. Pomimo nieustannych licznych apeli Policji o zachowanie czujności, seniorzy nadal wypłacają i przekazują pieniądze nieznanym osobom.

Blisko 20 tysięcy złotych straciła 78-letni mieszkaniec Zabrza wskutek oszustwa metodą „na lekarza”. Dzwoniący na telefon stacjonarny seniora oszust, podający się za lekarza, poinformował, że jej krewna ma koronawirusa i w bardzo ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Z opowieść oszusta wynikało, że aby ją uratować potrzebne są pieniądze. 78-latka uwierzyła oszustowi, podał swój adres przekazała gotówkę osobie, która po nią przyjechała.

POLICJANCI APELUJĄ!!!

Metody działania przestępców praktycznie się nie zmieniają. Często oszuści podczas rozmowy telefonicznej, nie każą swojej ofierze rozłączać się. Wydają polecenia, by podczas prowadzonej rozmowy wciskały guziki na klawiaturze. W ten sposób będą przełączeni do innego policjanta, który potwierdzi jego tożsamość i uwiarygodni opisywaną historię. Mimo, że brzmi to irracjonalnie przestępcom udaje się bardzo często osiągnąć swój cel.

Policjanci radzą, aby:

  • bezwzględnie stosować zasadę ograniczonego zaufania,
  • informować Policję o każdej próbie oszustwa pod numerami alarmowymi 112 i 997 lub bezpośrednio na numery służby dyżurnej jaworskiej jednostki Policji,
  • krytycznie podchodzić do każdego telefonu informującego o zdarzeniach i sytuacjach wymagających naszej pomocy finansowej,
  • konsultować się z najbliższymi w przypadku kontaktu osoby potrzebującej naszych pieniędzy,
  • zweryfikować zaistniałą sytuację poprzez kontakt z osobą, która się do nas dodzwoniła, a w przypadku braku możliwości nawiązania takiego kontaktu, radzimy porozmawiać z innym bliskim członkiem rodziny,
  • nie otwierać drzwi osobom nam nieznanym, tym bardziej, jeżeli przebywamy mieszkaniu lub domu samotnie,
  • nie przekazywać osobom podającym się za funkcjonariuszy służb mundurowych żadnych środków pieniężnych i kosztowności,
  • prosić o wylegitymowanie się osoby podającej się za funkcjonariusza – do czego każdy ma obowiązek – ze stopnia, imienia i nazwiska, miejsca pełnienia służby czy też identyfikatora kadrowego. Podane dane radzimy zapisać, aby następnie skontaktować się z daną instytucją w celu potwierdzenia, czy dana osoba faktycznie pełni w niej służbę.