Wczoraj na rondzie Sybiraków doszło do obywatelskiego zatrzymania nietrzeźwego kierowcy. Jadący DTŚ mężczyzna, zauważył jadącego całą szerokością drogi kierowcę chevroleta. O sytuacji poinformował zabrzańską policję. Kiedy nadarzyła się okazja, zatrzymał nietrzeźwego kierowcę. Okazało się, że zatrzymany kierowca samochodu miał w organizmie blisko 2.5 promila alkoholu.
Mężczyzną, który wykazał się obywatelską postawą, jest 36-letni mieszkaniec Siemianowic Śląskich. Wczoraj około godzin 14.00 na jadąc z Gliwic w stronę Katowic na zabrzańskim odcinku DTŚ, zauważył jak jadący za nim chevrolet, jedzie po całej szerokości drogi. Widząc to i mając podejrzenie, że kierowca może być pijany, powiadomił policje. Następnie jadąc przed nim dalej obserwował pojazd. W pewnym momencie kiedy nadarzyła się okazja, zatrzymał kierowcę chevroleta i uniemożliwił mu dalszą jazdę. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, przebadali kierującego chevroletem na zawartość alkoholu w organizmie. 38-letni mieszaniec Zabrza miał blisko 2.5 promila alkoholu.
Całe szczęście, że 36-letni mieszkaniec Siemianowic nie pozostał obojętny i we właściwy sposób zareagował. Może właśnie dzięki jego interwencji pijany kierowca nie doprowadził do tragedii na drodze.
Zabrzańscy policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących sąd obligatoryjnie orzeka nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych. Wydłużono również okres, na jaki orzekany jest środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z 10 do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany określono na poziomie 3 lat. Należy również pamiętać, że osoba, która dopuszcza się kierowania pojazdem, dla której stosowne uprawnienie zostało wcześniej cofnięte w drodze decyzji administracyjnej wydanej przez właściwego starostę, popełnia przestępstwo z art. 180a kk. Kierującemu grozi wtedy kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Niezależnie od rodzaju zastosowanej kary, sąd może także orzec zakaz prowadzenia pojazdów.