26-letni mieszkaniec Rudy Śląskiej jadąc motorowerem, uderzył w betonowy słupek. Potem został zatrzymany przez zabrzańskich policjantów. Okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Teraz za jazdę pod wpływem alkoholu, grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności, a o jej wysokości zadecyduje sąd.
Niektórzy uważają, że tylko kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu jest przestępstwem. Jednak przepisy mówią jasno. Dokładnie artykuł 178a Kodeksu Karnego § 1.: Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Do pojazdów mechanicznych zaliczamy również skutery czy quady, mimo tego, że niektórzy mają inne zdanie. Opanowanie takich maszyn wymaga umiejętności i nie jest łatwe, zwłaszcza jeśli jest się pod wpływem alkoholu.
W sobotę rano 26-letnia mężczyzna, mieszkaniec Rudy Śląskiej nie opanował swojego motoroweru i ulicy Bytomskiej w Zabrzu i uderzył w stojący przy drodze betonowy słupek. Mężczyzna może mówić o wyjątkowym szczęściu, ponieważ doznał jedynie niegroźnych okrążeń. Badanie na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało u niego prawie 2 promile alkoholu w organizmie.
Pamiętajmy! Prowadząc pojazd jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie ale również za osoby, które z nami podróżują oraz innych użytkowników dróg. Dlatego nie ma taryfy ulgowej dla osób, które świadomie stwarzają zagrożenie dla innych wsiadając za kierownicę będąc pod wpływem alkoholu.
Kodeks karny za przestępstwo kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi na okres co najmniej 3 lat i świadczenie pieniężne w kwocie nie mniejszej niż 5 tys. zł., na rzecz Funduszu Wsparcia Pokrzywdzonych i Pomocy Postpenitencjarnej i nie mniej niż 10 000 zł dla recydywistów.