Miał ponad dwa promile alkoholu we krwi i wsiadł za kierownicę swojego peugeota. Na ulicy wolności przy parkowaniu uderzył kosz. Na szczęście tym razem nikt postronny nie ucierpiał, a nietrzeźwego kierowcę zauważył przypadkowy świadek zdarzenia. 32-letni mieszkaniec Zabrza odpowie za swoje nieodpowiedzialne zachowanie. Grozi mu za to do 3 lat więzienia.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 11.00. Kierujący peugeotem na ulicy Wolności uderzył w kosz. Zdarzenie widział przypadkowy świadek, który o zdarzeniu powiadomił policjantów, kórzy przybyli na miejsce. Po zbadaniu alkomatem okazało się, że 32-letni mężczyzna, który kierował samochodem, ma ponad promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, a teraz odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości.

Zabrzańscy policjanci przypominają, że zgodnie z obowiązującymi w Polsce przepisami za jazdę w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat więzienia. Niezależnie od orzeczonej kary, sąd obowiązkowo orzeka świadczenie pieniężne w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych w przypadku osoby, która po raz pierwszy prowadziła w stanie nietrzeźwości, oraz nie mniejszej niż 10 tys. złotych, gdy osoba po raz kolejny kierowała pojazdem pod wpływem alkoholu. W sprawach o wypadki drogowe spowodowane przez nietrzeźwych kierujących sąd obligatoryjnie orzeka nawiązkę w wysokości nie mniejszej niż 10 tys. złotych. Wydłużono również okres, na jaki orzekany jest środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów, z 10 do 15 lat, przy czym minimalny okres, na jaki zakaz ten będzie orzekany, określono na poziomie 3 lat.