Czterdzieści lat od pierwszego przeszczepu - Zabrze świętuje pamięć i nadzieję

3 min czytania
Czterdzieści lat od pierwszego przeszczepu - Zabrze świętuje pamięć i nadzieję

W sali sesyjnej Urzędu Miejskiego w Zabrzu 5 listopada zabrzmiały wspomnienia, emocje i podziękowania dla zespołu, który w 1985 roku wykonał pierwszy udany przeszczep serca w Polsce. Spotkanie zgromadziło lekarzy, pielęgniarki, pacjentów i pilotów, którzy przez dekady tworzyli sieć ratunkową transplantacji. W cieniu pomnika prof. Religi otwarto nowy skwer jako wyraz pamięci i wdzięczności.

  • Wspomnienia w sali sesyjnej w Zabrzu
  • Skwer Dawców Drugiego Życia przy ul. Piastowskiej

Wspomnienia w sali sesyjnej w Zabrzu

Podczas sesji otwartej przez prezydenta Zabrza Kamilа Żbikowskiego i dyrektora prof. Piotra Przybyłowskiego pojawili się pionierzy i ich współpracownicy ze Śląskiego Centrum Chorób Serca. Rozmowy dotyczyły tamtej pionierskiej operacji, atmosfery czasów PRL‑u oraz rozwoju transplantologii i technologii wspomagania krążenia przez kolejne dekady. W dyskusji wzięli udział m.in. prof. Andrzej Lekston, prof. Andrzej Bochenek, prof. Roman Przybylski, a także przedstawiciele Fundacji Rozwoju Kardiochirurgii i Banku Tkanek.

„To był wielki dzień, było brzydko, padał deszcz. 40 lat temu całkiem inna Polska, Polska komunistyczna, przed wieloma trudnościami, z kartkami na benzynę, bez żadnych sukcesów. I tu nagle profesor Religa decyduje się na zrobienie operacji, którą robi się tylko w najbogatszych krajach. Robimy transplantację serca. W pierwszej chwili wydawało mi się, że to jest prawie że niemożliwe, ale wkrótce okazało się, że wszystko jest możliwe, jeżeli ludzie chcą i mają zapał. ”
prof. Andrzej Bochenek

Na spotkaniu pojawiły się też osobiste świadectwa pacjentów. Janusz Chmurczyk, który przeszedł dwa przeszczepy serca, mówił o trudnościach i wdzięczności za każdy dodatkowy rok życia.

„Dwa razy miałem przeszczep serca. Pierwszy 25 lat temu, drugi 8 lat temu. Z pierwszym przeżyłem 17 lat, a z drugim teraz 8 lat. Razem 25 lat w styczniu będzie od przeszczepu serca. Żyję. To jest najważniejsze, co może być. W tamtych czasach to było w ten sposób, że człowiek myślał, dwa, trzy lata pożyję. No, ale udało się. Jestem wzruszony. Ciężko mi mówić, ciężko przychodzi tak teraz mówić o tym, bo to naprawdę są silne emocje. ”
Janusz Chmurczyk

Szczególne miejsce w dyskusji zajęły wspomnienia pilotów z „Akcji Serce”, którzy przez lata transportowali organy. Pułkownik Mirosław Czechowski opisał początki i poczucie odpowiedzialności, które towarzyszyło tej służbie.

„Byłem nieco młodszy, ale że spełniałem taką rolę wówczas w Dowódcy Lotnictwa Operacyjnego w Poznaniu, takiego głównego dyspozytora lotnictwa transportowego. Wszystkie te kwestie związane z ratownictwem, to wpadało na mnie. I telefon był… I tak to się zaczęło i trwało, 28 lat. Dla pilotów to olbrzymia satysfakcja, ale i odpowiedzialność. ”
pułkownik Mirosław Czechowski

Skwer Dawców Drugiego Życia przy ul. Piastowskiej

Kulminacją obchodów było odsłonięcie Skweru Dawców Drugiego Życia przy ul. Piastowskiej, tuż przy pomniku prof. Zbigniewa Religi. Uczestnicy wspólnie posadzili kalinę — symbol pamięci i wdzięczności za dary, które dały życie drugiemu człowiekowi.

„To miejsce jest dla nas wszystkich. Niech Kalinowe Zacisze przypomina, że drugie życie zawsze rodzi się z miłości do drugiego człowieka. ”
prof. Piotr Przybyłowski

W ten sposób Zabrze przypomniało o roli miasta w historii polskiej kardiochirurgii i o ludziach, którzy przez cztery dekady ratowali życie pacjentom.

na podstawie: UM Zabrze.

Autor: krystian