W piątek rano zabrzańscy policjanci z wydziału kryminalnego wspólnie z policjantami ruchu drogowego i przewodnikami psów policyjnych przeprowadzili skoordynowane działania, których efektem jest zatrzymanie 25-letniego zabrzanina. Mężczyzna od blisko roku ukrywał sie przed wymiarem sprawiedliwości. Młody zabrzanin trafił już za kratki, gdzie spędzi najbliższe 1,5 roku.

Do zatrzymania 25-latka doszło w piątek rano na terenie Rudy Śląskiej. Policjanci zajmujący się poszukiwaniem osób od początku marca prowadzili intensywne działania mające na celu zatrzymanie 25-latka. Młody zabrzanin w połowie 2019 roku korzystając z przepustki, opuścił zakład karny, gdzie odbywał karę 5 lat pozbawienia wolności za przestępstwa przeciwko mieniu, w tym rozbój. Po zakończeniu przepustki nie powrócił do zakładu karnego i zaczął ukrywać się przed wymiarem sprawiedliwości. Poszukiwany mężczyzna zastosował szereg działań, które miały utrudnić w odnalezienie go. Pierwszą z nich było rozpowszechnienie informacji wśród jego znajomych, że wyjechał za granice. W ukrywaniu się pomagały mu bliskie osoby, które obserwowały jego otoczenie i sprawdzały, czy nie jest namierzony przez policjantów. Dodatkowo 25-latek korzystał aż z 4 mieszkań na terenie Zabrza. W końcu policjantom udało się ustalić, że 25-latek prawdopodobnie dorywczo pracuje na terenie Rudy Śląskiej. Następnie kryminalni wytypowali poranną trasę przejazdu poszukiwanego z Zabrza do Rudy Śląskiej oraz samochód, w jakim może się poruszać. Kiedy poszukiwacze potwierdzili, iż poszukiwany porusza się wytypowanym samochodem, do akcji wkroczyli policjanci ruchu drogowego, którzy nieoznakowanym radiowozem dogonili wskazany samochód i zmusili go do zatrzymania. Samochód został otoczony przez policjantów, a w środku znajdował się poszukiwany 25-latek. W pogotowiu czekali policyjni przewodnicy psów, gotowi je wykorzystać, gdyby 25-latek próbował ucieczki. Praca operacyjna zabrzańskich policjantów okazała się skuteczna, a ukrywający się 25-latek został zatrzymany, nie stawiając przy tym oporu. Młody zabrzanin trafił już za kratki, gdzie spędzi najbliższe 1,5 roku.