Zabrzanka z 2 promilami na rowerze ukarana mandatem 2 500 zł za jazdę

Niecodzienna kontrola drogówki na ulicy ks. Jerzego Badestinusa zakończyła się zatrzymaniem 54‑letniej rowerzystki z dwoma promilami — przejażdżka skończyła się mandatem i ostrzeżeniem dla mieszkańców Zabrza.
- Policja w Zabrzu zatrzymuje nietrzeźwą rowerzystkę na ks. Jerzego Badestinusa
- Przypomnienie przepisów i zagrożeń dla uczestników ruchu w Zabrzu
Policja w Zabrzu zatrzymuje nietrzeźwą rowerzystkę na ks. Jerzego Badestinusa
Patrol zabrzańskiej drogówki podczas rutynowej kontroli na ulicy ks. Jerzego Badestinusa zatrzymał 54‑letnią mieszkankę Zabrza, która jechała rowerem. Funkcjonariusze sprawdzili jej trzeźwość; badanie wykazało około dwóch promili alkoholu w organizmie.
W związku z wykroczeniem polegającym na prowadzeniu roweru w stanie nietrzeźwości policjanci nałożyli na kobietę mandat karny w wysokości 2500 zł. To najwyższa stawka przewidziana w katalogu kar za takie zachowanie.
Przypomnienie przepisów i zagrożeń dla uczestników ruchu w Zabrzu
Przepisy ruchu drogowego rozróżniają stan po użyciu alkoholu i stan nietrzeźwości. Za jazdę rowerem mając od 0,2 do 0,5 promila grozi mandat w wysokości 1000 zł. Gdy stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kara wzrasta do 2500 zł — tak jak w opisywanym przypadku.
Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści stanowią realne zagrożenie dla siebie i innych uczestników ruchu. Policja przypomina, że zaburzona percepcja i wydłużony czas reakcji zwiększają ryzyko wypadków, które mogą mieć tragiczne skutki.
Apel służb jest prosty: nie wsiadaj na rower po spożyciu alkoholu. Zachowanie trzeźwości to element dbałości o bezpieczeństwo własne i mieszkańców Zabrza.
Na podstawie: Policja Zabrze
Autor: krystian