W poniedziałek rano rozpoczęły się działania "Trzeźwość" prowadzone przez policjantów zabrzańskiej drogówki. Na ulice naszego miasta zostały skierowane patrole, które prowadzą wzmożone kontrole stanu trzeźwości kierujących. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pierwszy z zatrzymanych kierowców wpadł krótko po 6 rano, w organizmie miał blisko pół promil alkoholu.
Dzisiaj Policjanci z zabrzańskiej drogówki od wczesnych godzin porannych prowadzą akcje trzeźwość. Pierwszy z zatrzymanych kierowców wpadł krótko po 6 rano. Był to 32-letni kierowca mitsubishi, którego policjanci zatrzymali na ulicy Boya-Żeleńskiego. Jak sie okazało w organizmie miał blisko pół promila alkoholu. W tym wypadku kierowca odpowie za wykroczenie, jakim jest kierowanie w stanie po użyciu alkoholu. Tylko do godziny 12.00 policjanci skontrolowali 120 kierujących.
Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo. Zgodnie z zaostrzonymi przepisami, kto znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Jeżeli sprawca był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5. Ponadto przepisy podwyższyły dolną i górną granicę, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, z 1 roku na 3 lata i z 10 na 15 lat. Recydywistom prawo jazdy zabierane jest dożywotnio. Wprowadzono również obowiązkowe kary finansowe dla kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości. Niezależenie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości 5 tys. zł w przypadku osoby, którą na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu przyłapano po raz pierwszy oraz co najmniej 10 tys. zł dla recydywistów. Świadczenia te trafiają na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Kierowca, który świadomie zmusi policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełni przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.