Rowerem po alkoholu w Zabrzu 35-latek zapłacił wysoki mandat

2 min czytania
Rowerem po alkoholu w Zabrzu 35-latek zapłacił wysoki mandat


Nietrzeźwy rowerzysta zatrzymany w Zabrzu. Mandat 2500 zł przypomina, że jazda po alkoholu to poważne zagrożenie na drogach!

  • Zabrzańska ulica Kossaka miejscem policyjnej kontroli rowerzysty
  • Niebezpieczeństwo jazdy po alkoholu w Zabrzu i jego konsekwencje

Zabrzańska ulica Kossaka miejscem policyjnej kontroli rowerzysty

W nocy z 25 na 26 czerwca patrol drogówki w Zabrzu zatrzymał do rutynowej kontroli rowerzystę jadącego ulicą Kossaka. Okazało się, że 35-letni mieszkaniec miasta miał w organizmie ponad pół promila alkoholu. Taka sytuacja nie jest tylko wykroczeniem – to realne zagrożenie dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego.

Policjanci natychmiast nałożyli na mężczyznę mandat karny w wysokości 2500 złotych, co jest najwyższą stawką przewidzianą za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Przypomnijmy, że jeśli poziom alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila, mandat wynosi 1000 złotych. Powyżej tej granicy kara rośnie do kwoty 2500 zł.

Niebezpieczeństwo jazdy po alkoholu w Zabrzu i jego konsekwencje

Jazda na rowerze pod wpływem alkoholu to nie tylko kwestia mandatu – to przede wszystkim ryzyko tragicznych zdarzeń na drodze. Nietrzeźwi kierowcy i rowerzyści często stają się sprawcami poważnych wypadków, które mogą zakończyć się kalectwem lub śmiercią. Warto pamiętać, że alkohol znacznie obniża refleks i zdolność oceny sytuacji, co w ruchu miejskim bywa szczególnie niebezpieczne.

Funkcjonariusze apelują do mieszkańców Zabrza o rozwagę i odpowiedzialność. „Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale także dla innych użytkowników dróg” – podkreślają policjanci.

Bezpieczeństwo na ulicach naszego miasta zależy od każdego z nas. Dlatego warto zawsze wybierać trzeźwość za kierownicą – niezależnie czy prowadzimy samochód, czy rower.

Według informacji z: Policja Zabrze

Autor: krystian