W Zabrzu znów łapią na kradzieży prądu - nielegalne podłączenie na ulicy Rolnika

2 min czytania
W Zabrzu znów łapią na kradzieży prądu - nielegalne podłączenie na ulicy Rolnika

Policjanci z Komisariatu III w Zabrzu ujawnili kolejne nielegalne przyłącze na ulicy Rolnika. Sprawczyniowi grożą więzienie i rachunek sięgający kilku–kilkunastu tysięcy złotych.

  • Zabrze pokaż konsekwencje nielegalnego poboru energii
  • Policja informuje o karach i ryzyku pożaru

Zabrze pokaż konsekwencje nielegalnego poboru energii

Funkcjonariusze z Komisariatu III Policji w Zabrzu podczas rutynowych kontroli natrafili na nielegalne podłączenie energii elektrycznej w jednym z mieszkań przy ulicy Rolnika. Jak informuje policja, prąd pobierała właścicielka lokalu. To kolejny przypadek ujawniony na terenie miasta - służby podkreślają, że takie działania to już nie tylko wykroczenie ekonomiczne, lecz realne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców kamienicy i sąsiednich lokali.

Policja informuje o karach i ryzyku pożaru

Za kradzież energii elektrycznej przepisy Kodeksu Karnego przewidują karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Dodatkowo dostawca energii może nałożyć opłatę za nielegalny pobór, której wysokość może wynieść od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Policjanci zwracają uwagę, że nielegalne przyłącza często uszkadzają instalacje elektryczne, co zwiększa ryzyko pożarów i porażeń nie tylko u osób pobierających prąd, lecz także u mieszkańców bloku.

W praktyce działania funkcjonariuszy polegają na ujawnieniu i zabezpieczeniu miejsca podłączenia oraz przekazaniu sprawy dostawcy energii i dalszym procedurom karnym. Mieszkańcy Zabrza są proszeni o zgłaszanie podejrzeń dotyczących nielegalnych instalacji - to często pierwszy krok, by zapobiec tragedii i uniknąć finansowych konsekwencji dla wszystkich lokatorów.

na podstawie: Policja Zabrze.

Autor: krystian